Niekwestionowaną prawdą jest, że fotografia ślubna kraków jest jedną z najbardziej wymagających dziedzin obrazów. Polowanie na dobre ujęcie panny młodej porównywane bywa niekiedy do polowania na tygrysa. I z podobnym ryzykiem się wiąże. Wystarczy unaocznić jeden niepotrzebny element – np wylewające się bokiem fałdy tłuszczyku czy rosnący ciążowy brzuszek, aby zostać wyklętym do końca życia. Fotografowie ślubni muszą się liczyć przede wszystkim z tym, że nie wszelkie oczekiwania będą w stanie spełnić. W pewnych sytuacjach państwo młodzi niedostatecznie z dokładnością sprecyzują własną wizję, w pewnych przypadkach sam ślub potoczy się nie do końca w zgodzie z wymogami. Każdy, dla kogo fotografia ślubna kraków jest głównym zajęciem, musi zatem umieć się dostosować i – pomimo przeszkody – kontynuować wizję z początku. To niestety wiąże się również z ryzykiem – nie ma sposobności powtórzenia tych najważniejszych ujęć. Ksiądz nie poczeka z sakramentem, panna młoda nie spojrzy raz jeszcze w obiektyw, państwo nie będą całować się przed ołtarzem przez godzinę, by dopilnować, że fotografia ślubna kraków zdąży ze swoim powołaniem. Ot, jej zadaniem jest zdążyć, niemniej jednak praktyka pokazuje, że różnie z tym bywa. Dlatego także tak bardzo istotny jest słuszny wybór fotografa ślubnego. To koniec końców decyzja, którą chwalić się sobie będzie do końca życia. Albo żałować, zależy. Ze 100% pewnością nie można jej zlekceważyć. Szkoda byłoby przecież, aby niewłaściwy wybór popsuł pamięć o tak ważnym wydarzeniu, które – wbrew tendencjom – już przenigdy może się nie powtórzyć.