Filc filcowi nierówny. Niemało ludzi kojarzy jeszcze czasy PRL, bo nie było to jeszcze tak dawno temu. Ja nie pamiętam na szczęście, ale miałbym ochotę się przenieść na tydzień w tamten okres. Pomijając personalne marzenia chciałbym zwrócić uwagę na sztukę związaną z filcem. Filcowanie w ostatnich czasach stało się bardzo mocno popularne. Znienawidzony dosłownie filc z okresu PRL powraca do nas jak bumerang, niemniej jednak w nowocześniejszej formie. Filcowe ozdoby w formie różnych kwiatków, śnieżynek, aniołków robią furorę. Też zachwycające ozdoby kwiatowe i bukieciarstwo są coraz lepiej doceniane. Ludzie posiadają coraz więcej koncepcji i nie kupują już czerwonych róż, które się zdążyły znudzić. Jest tyle pięknych kwiatów, że można tworzyć zachwycające kompozycje kwiatowe z różnych gatunków. Florystyka po długim okresie raczkowania stanęła w Polsce na nogi. Przybywa osób wyszkolonych do tworzenia prawdziwych profesjonalnych kompozycji, które znajdują pracę nie tylko w kwiaciarniach. Pracują w firmach dekoracyjnych, przygotowujących różne imprezy kompleksowo jak wesela, bankiety i inne. Jest to niewątpliwie bardziej dochodowe niż praca w kwiaciarni.