Pewnego razu będąc w trudnej sytuacji życiowej postanowiłem skorzystać z usług “wróżki”. Sytuacja nie dotyczyła gotówki, ponieważ gdybym miał problemy majątkowe to z całą pewnością bym ich nie trwonił. Oczywiście wróżka miała wymyślne imię, które zaraz wydało mi się śmieszne. Jednak skoro przyszedłem tam i zapłaciłem niemałe pieniądze jak na dosyć niedługą wizytę zachowałem powagę. Wróżka zaoferowała mi wróżenie z kart, a ja oczywiście się zgodziłem. Momentalnie karty tarota wylądowały na stole, a ja usłyszałem treść wróżby. Moja sytuacja miała się poprawić i to diametralnie, jednak ja musiałem podobno najpierw odpocząć od całej sytuacji i spojrzeć na to z dystansem. Zapytałem się skąd wróżka może wiedzieć takie rzeczy. Ona odpowiedziała, że to magia tarot. Pomyślałem sobie, że skoro wróżba jest pozytywna to czemu dociekać dlaczego tak jest. Lepiej chociaż poprawić sobie tym humor i być w lepszym nastroju. De fakto nie żałowałem wydanej gotówki. Nastrój miałem nawet szampański w porównaniu sprzed wizyty u wróżki. Moja sytuacja także się poprawiła po pewnym czasie. Astrologia tarot może zrobiła swoje, może to był po prostu zbieg okoliczności, niemniej jednak wiem jedno ze stuprocentową pewnością wróżka dała mi nadzieję, optymizm i wiarę w siebie.