Kariera nie może być ważniejsza od macierzyństwa

Dziecko to chyba pierwsze z marzeń każdej świeżo poślubionej pary. Przeważnie do jego poczęcia dochodzi już podczas nocy poślubnej. Nie warto się dziwić – w końcu genetycznie posiadamy zakodowaną potrzebę przedłużenia gatunku ludzkiego.
Kubeł zimnej wody na głowę rodziców wylewa się tuż po porodzie. W wielu sytuacjach przy pierwszym dziecku nie zdajemy sobie sprawy z tego jak wiele tak rzeczywiście czeka na nas nowych obowiązków. Wychowywanie dzieci to w praktyce praca na pełen etat. Pomijam takie kwestia jak brak snu czy konieczność ciągłej opieki i nadzoru nad niemowlęciem. Młodym rodzicom kłopoty może sprawić tak prozaiczna czynność jak np kąpiel dziecka czy jego przewijanie. Dla matki małym szokiem może okazać się karmienie piersią, które niekiedy ma możliwość okazać się bolesne i wstydliwe w wypadku kiedy będzie zmuszona wytworzyć tą czynność w miejscu publicznym.
Ale u zdecydowana większość ludzi uczucia rodzicielskie i instynkt macierzyński są silniejsze, a cały ten trud włożony w opiekę nad pociechą rekompensuje jej widok, pierwsze kroki czy po raz 1-szy wypowiedziane wyrazu “tata” i “mamunia”. Tego typu chwile pamiętamy na całe życie i z radością wspominamy je do ostatnich dni naszego życia. Tak, zatem nie ulegajmy modzie na stawianie wymarzonej ścieżki zawodowej na pierwszym miejscu, a macierzyństwa na następnym. Życie jest tylko jedno i jeżeli mamy coś po sobie zostawić na tym świecie to niech to będą dobrze wychowane dzieci.

Leave a Reply

You must be logged in to post a comment.