Tanie długopisy to zyskowny biznes

Po ukończeniu studiów na jednej z najbardziej prestiżowych uczelni leżącej w północno-wschodniej części naszego województwa, zamierzałem otworzyć fabrykę, produkującą tanie długopisy. W sumie być może ,fabryka” to za dużo powiedziane. Miałem bowiem na myśli szopę, w której wraz z znajomym ze studiów tworzylibyśmy wyżej wspomniane produkty. Mieszkamy w dosyć niedużej mieścinie, więc nie mielibyśmy w okolicy większej konkurencji. Jak chciałem tak zrobiłem: namówiłem znajomego do inwestycji w przedsięwzięcie i po zakupieniu materiałów niezbędnych do produkcji długopisów mogliśmy nareszcie zabrać się do pracy. Początkowo praca nie wychodziła nam zbyt szybko, z czasem jednak udało się nam dojść do pewnej wprawy i wyrabialiśmy nasz towar w miarę szybko. Stopniowo wszystkie kioski i sklepy usytuowane w naszym niewielkim mieście zaczęły zamawiać u nas tanie długopisy. Było tego tak dużo, że nie wyrabialiśmy z produkcją i musieliśmy nająć dwóch kolejnych pracowników. Cały interes kręci się w najlepsze aż do dzisiejszego dnia. Odnieśliśmy spory sukces.

 

Leave a Reply

You must be logged in to post a comment.