Moje dzieciństwo

Jako mały chłopiec ubóstwiałem spędzać letnie wakacje u moich dziadków na wsi. Nigdzie na Ziemi nie było piękniej. Rodzice systematycznie zabierali mnie i moją siostrę nad morze, albo w góry, ale ja najbardziej ubóstwiałem powracać w tamto zagadkowe i magiczne miejsce. Dziadkowie mieszkali z dala od miasta, a po najbliższej okolicy dziadek przemieszczał się na rowerze. W żadnym razie nie zapomnę odgłosu jego dzwonka gdy wyjeżdżał zza zakrętu. Budynek nie był ogromny, ale prawie kompletnie drewniany. Na poddaszu były niskie okienka, które wpuszczały bardzo mało światła przez co wnętrze wydawało się jeszcze bardziej mistyczne. Pamiętam również aromat ziół z ogródka babuni. Latem wiecznie były pootwierane okna i wszystko tonęło w zieleni. Cały ten domek stał na niedużej polanie pod lasem i prezentował się po prostu bajkowo. Od tamtej pory uwielbiam drewniane tarasy. Ich zapach i faktura są niepowtarzalne, a do tego deski są ekologiczne. Zaplanowałem, że jeśli kiedykolwiek w życiu będę miał swój prywatny dom to będą w nim tylko tarasy drewniane. Dla mojej rodziny wszystko to, co najlepsze. Teraz nadszedł czas na wypełnienie złożonych sobie obietnic. Jestem z Anią po ślubie już trzy lata i mamy jednego syna Piotrusia, a następne maleństwo jest w drodze. Dom pod Wrocławiem postawiliśmy już trzy lata temu, ale dopiero w tym momencie mamy słuszne środki finansowe na uporządkowanie wszystkiego wiernie z naszymi marzeniami. Wnętrza są już w gruncie rzeczy wykończone, ale pozostały nam do sfinalizowania sprawy na zewnątrz. Miedzy innymi musieliśmy urządzić dwa tarasy. Jeden zdecydowanie okazały, znajdujący się na tyłach domu, z którego bezpośrednio wkracza się do ogrodu, a drugi po północnej stronie domu, z którego rozpościera się krajobraz na sąsiedni zieleniec i plac zabaw dla dzieci. Przyjaciel z pracy powiedział mi swego czasu przy okazji rozmowy na temat budowy i remontów, że jeśli chodzi o drewniane tarasy to drewnomania sprawdza się bez zarzutu. Zaciekawiła mnie ta nazwa i po powrocie do domu niezwłocznie znalazłem stronę internetową. Na www.drewnomania.com.pl można obejrzeć świetne tarasy drewniane Wrocław. Zaprezentowana tam również mała architektura ogrodowa także zrobiła na mnie piorunujące wrażenie. Sam chciałem ulokować w naszym ogrodzie swego rodzaju podest przy miejscu na grilla. W razie niepogody można by przesiadywać sobie pod ogrodowym parasolem i mieć suche nogi bez deptania trawy. Zauważyłem to w jakimś katalogu i niesłychanie mi się spodobało. Oprócz tego planowałem umieścić gdzieś w kącie niedużą szopę na wszystkie podręczne sprzęty i może parę sezonowych zabawek dzieci, jak dmuchane baseny, rowerki, sanki czy inne zawadzające w domu, czy piwnicy rzeczy. Drewnomania zaspokoiła wszelkie moje oczekiwania, a ich tarasy drewniane są wręcz sensacyjne. Na pewno podobałyby się moim dziadkom. Zjednoczenie miejskiego szyku z naturalnymi surowcami jest bardzo modne i prezentuje się niewymownie. Moja rodzina także jest oczarowana, a na jednym z tarasów właśnie śpi moja nowonarodzona córcia Hania. Dom wygląda cudownie i zawsze z wielką przyjemnością do niego powracam. Sąsiad pytał mnie ostatnimi czasy o drewniane tarasy Wrocław. Rzecz jasna powiedziałem, że drewnomania jest doskonała. Generalnie wszystkim zainteresowanym zachwalam tarasy drewniane Wrocław.

Leave a Reply

You must be logged in to post a comment.