I tak jak zapowiedziała dawno temu wielmożna ciotka Celina oraz jej poważna matuś Kalina wraz z kuzynką Ewa cały ten cały internet jest nieźle przereklamowany czyli ździebko do bani skoro większość treści w sieci istnieje tylko po to aby jego mniejszość była na topie. Oznacza się olbrzymia ilość witryn istnieje jedynie po to żeby służyć stosunkowo małej ilości stron w celu dostania się tej mniejszości na czołowe strony rezultatów odnajdywania w guglach. Przynajmniej nie wiem co to przypomina mi to najlepsiejszy z ustrojów politycznych – naszą kochaną demokracyję. Całe społeczności istnieją jedynie po to ażeby istniały rządy, czyli klasa władców przyklejonych do przysłowiowego koryta, czerpiących niewspółmierne zyski ze sprawowania rządów nad większością, która rzekomo rządzi, a faktycznie spełnia rolę służebną względem relatywnie niewielkiej klasy rządzącej. I żeby było straszniej wszyscy uważają, że to im się podoba i tak chcą żyć, nie zdając sobie sprawy, że można inaczej.