W kościele w większości sytuacji jest ciemno, niemniej jednak nie wypada co kilka sekund błyskać państwu młodym po oczach lampą błyskową. Powinno się więc wyszukać inny metodę na zrobienie dobrych ujęć, a to wcale nie jest łatwe. Niewątpliwie, ani jedna osoba przenigdy nie mówił, że fotografia ślubna kraków będzie łatwa, prosta, albo sympatyczna. To zajęcie pod wieloma względami jak właściwie każde inne. Pod wieloma jednak całkowicie odmienne – o presji czy wymaganiach mówić można bardzo wiele, a i tak nie wyczerpać tematu. Nie zmienia to natomiast faktu, że coraz więcej i więcej osób decyduje się zająć w chwili obecnej fotografią ślubną. Realnie – zajęcie to nad wyraz zyskowne. Dobrze wykonywana fotografia ślubna kraków potrafi zapewnić zupełnie godziwe utrzymanie. Z drugiej jednakże strony nie ma co porównywać jej do obrazów magazynowej – tam za jedno ujęcie uzyskać można tyle, jak dużo fotografia ślubna kraków oferuje za dziesięć całych sesji razem wziętych. Ot, twarde realia biznesu. Można również połączyć obie te kategorie i zostać ślubnym fotografem gwiazd. Wtedy rzeczywiście nie miałoby się fundamentów do narzekania na zarobki. Mieszkańcy Polski tymczasem jak to Polacy – narzekają, bo muszą. Na pracę i na płacę. Na to, że jest jej za dużo, a potem na to, że jej nie ma wcale. Nie metodę temu narodowi dogodzić. Przed fotografami ślubnymi zadanie więc podwójne – nie tylko wyprodukować należyte ujęcia, ale równocześnie zaskarbić sobie nimi sympatię pary młodej. A niechby wyłącznie na którymś zdjęciu widać było rosnący brzuszek panny młodej… Oj, bardzo ryzykowna ta fotografia.