kalendarze

 

Co roku kupujemy sobie drobne prezenty pod choinkę. Tradycją się stało, że dzieci kupują Tacie kalendarz. Kiedyś nie dostał na gwiazdkę a także był zdziwiony a wręcz zasmucony, że nikt Mu nie kupił. Więc już teraz w każdym momencie pamiętamy. I ten prezent jest przeznaczony dla dzieci. To one mają na wyłączność. Mąż zapisuje w nim służby, numer pociągu, godziny, gdyż jest maszynistą. W pewnych sytuacjach musi coś sprawdzić, otwiera wówczas swój terminarz oraz wszystko wie. Na ostatnią gwiazdkę dostał kalendarz w mięciutkiej, skórzanej obwolucie, z zakładką. Dzieci zaznaczyły w nim swojewłasne urodziny, aby tata nie zapomniał. W tym roku kupią kalendarz 2012, może wpiszą w nim życzenia urodzinowe dla taty, ponieważ będzie miał okrągłe 50 lat. Zorganizujemy Mu urodzinowe przyjęcie, zaprosimy rodzeństwo, rodziców, matkę chrzestną (ma ponad 80 lat ale jest jeszcze żwawa jak również bez wątpienia chętnie przyjedzie). Sądzę, że kalendarze przydają się każdemu, kobiecie w torebce, na biurku w pracy, w kuchni na ścianie, towarzyszą nam na każdym kroku. A w sklepach jest ich taki wybór, że niełatwo się zdecydować, który kupić. Ja najbardziej lubię takie ścienne, na których jest cały miesiąc. Z przesuwanym okienkiem dla oznaczenia dnia. Kalendarz może być ozdobą w mieszkaniu. Ładny widoczek albo jak ktoś lubi kotki czy pieski. Panowie najczęściej kupują kalendarze z samochodami, motorami lub z kobiecymi aktami. Dla amatorów wędkarstwa są z rybami a dla fanów muzyki z plakatami wykonawców. To także jest forma sztuki. Taki kalendarz na ścianie. Może zastąpić obraz. A także przyozdobić pokój.

 

Leave a Reply

You must be logged in to post a comment.