Zdumiewające, w jakim tempie rozwijają się karty płatnicze a zwłaszcza karty kredytowe. Kredytowa, czyli taka w ramach, której nie płaci się swoimi pieniędzmi, niemniej jednak tymi użyczonymi poprzez bank w sklepach usługowych wyposażonych w terminal pos. Na 100% bankom bardzo zależy na tym, żeby takich kredytówek było jak najwięcej, ponieważ czerpią z nich niebywałe korzyści. Karty kredytowe mało się różnią miedzy sobą, bo przedewszystkim służą do płacenia, jednakże w ostatnim czasie banki zaczęły wymyślać różnorodne promocje, które maja na celu zwabienie nabywcy. Najlepszym pomysłem jak na razie pochwalić się może BGZ, który zwraca swoim kontrahentom aż pięć% wartości zakupów. Niestety zwrot dotyczy wyłącznie i tylko sprzętu rowerowego. W innych bankach jest trochę mniej kolorowo, ale za to wachlarz zwrotu jest większy, dotyczy to m in. Millenium i Toyota Bank, które zwracają 3% wartości. Niemniej jednak niestety i tutaj znajdzie się łyżka dziegciu w miodzie, ponieważ kwota zwrotu nie może przekraczać 200 PLN.
Niemniej jednak i tak jest to świetny wabik i jak się okazuje skuteczny. Jak podaje firma eservice lider w gronie centrów rozliczeniowych kart płatniczych, kredytówek przybywa w naszym państwie i planuje się, że karty kredytowe jeszcze bardziej zdominują rynek, w szczególności w sektorze kart zbliżeniowych.