Wiele osób skarży się na młodzież. Niedawno młodym osobom zarzucane jest, że przekształciły szkolne korytarze w rewię mody. Czy te zarzuty są bezpodstawne? Właściwie co w tym złego. Większość nastolatków lubi podążać za modą. Jest to zjawisko raczej pozytywne. Owszem jeśli nastolatka zwraca uwagę wyłącznie na powierzchowne piękno, a jej jedynym zajęciem jest przeglądanie się w lustrze, może to być niepokojące. Natomiast tak faktycznie młodzi ludzie znajdują kompromis między swoim dizajnem a osobowością. W związku z powszechnością globalnej sieci i nowymi technologiami, znaleźli sobie inne zainteresowania. Wbrew pozorom wcale nie są zadufani w sobie, jedynie zwracają większą uwagę na wygląd niż to kiedyś miało miejsce. Na szkolnych korytarzach i ulicach króluje od kilku miesięcy trend noszenia leginsów. Na początku noszono wyłącznie czarne leginsy do sukienek. Dziś nosi się grubsze modne leginsy zamiast spodni, do długiej bluzy czy koszuli. Nadają się zarówno latem jak i jesienią czy zimą. Prawie każdy nastolatek posiada wiele par leginsów, ponieważ po pierwsze są w modzie a po drugie nie kosztują dużo. Za parę zwyczajnych płacimy około dwudziestu paru złotych. Kolorowe, ze wzorami mogą kosztować koło pięćdziesięciu lub więcej. W każdym razie to parokrotnie mniej niż za spodnie w markowym sklepie odzieżowym. Leginsy przyjęły się też na lekcjach wychowania fizycznego, a to dlatego, że są bardzo wygodne. W ostatnim czasie dosłownie chłopcy zaczęli je nosić. Moda ta powróciła do nas, niedawno były one wszak noszone w latach osiemdziesiątych.