Wychowanie fizyczne towarzyszy mi tak naprawdę każdego dnia mojego życia. Nic w tym jednak szokującego, ostatecznie jestem nauczycielem przedmiotu pod tak samo skonstruowaną nazwą. Jak to zwykle bywa, trafiają mi się różnoracy podopieczni: jedni posiadają zapał, talent i chęci do sportu, a inni wręcz przeciwnie, starają się unikać wszystkich możliwych form aktywności. Tym ostatnim staram się wytłumaczyć, iż wychowanie fizyczne jest w życiu sprawą szalenie ważną. Nie chodzi mi tutaj wcale o ocenę na świadectwie. To, jaki poziom sprawności osiągniemy za młodu, może bowiem zadecydować o całym naszym życiu. Odpowiednio rozciągnięte mięśnie i twarde kości zagwarantują nam życie w zdrowiu, przez co będziemy mogli dużo lepiej funkcjonować na wysokich obrotach. Niestety, dużo z nas zdaje sobie sprawę z tego faktu dopiero wtedy, gdy jesteśmy już dorosłymi osobami. Jak wiadomo na ruch i aktywność nigdy nie jest zbyt późno, lecz lepiej będzie, gdy nauczymy się tego już w dzieciństwie. Później będzie nam zdecydowanie łatwiej odnajdywać się w wszelkiego typu sytuacjach życiowych.