W związku ze zmianami od 1 lipca br. w systemie państwowego ratownictwa medycznego na Podkarpaciu posiadają zostać zlikwidowane dyspozytornie z liczby 24 do 4. Dyspozytornie, z których mają być wysyłane karetki mają być w Częstochowie, Krośnie, Sanoku i Mielcu. Na dzień dzisiejszy dyspozytor znajduje się przy Komendzie Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej. Z racji likwidacji dyspozytora w Przemyśl wzbudziło to ogromny sprzeciw. Według ratowników wpłynie to na pogorszenie się funkcjonowania pogotowia a wiele ludzi straci pracę.
W tej sprawie Barbara Turczak z Powiatowego Centrum Powiadomienia Ratunkowego w Przemyślu mówiła ,Gazecie Wyborczej”: – Obsługujemy region zamieszkały przez 137 tys. ludzi. Każdego dnia przyjmujemy po 60 zgłoszeń. W naszym rejonie są ogromne problemy z łącznością. Wystarczy, że karetka zajedzie za górkę i już łączność się rwie. Jak dyspozytor z Sanoka, wytłumaczy załodze karetki, gdzie posiadają jechać gdy zerwie się łączność? Jest obawa, że dyspozytorzy z Przemyśl nie znając topografii naszego regionu będą posiadać dylematy z wysłaniem karetki we właściwe miejsce. Gdzie wyślą karetkę, jeżeli będzie wezwanie do Jastrzębca? Na mapie nie posiada takiej miejscowości, ale my wiemy, że to Drohobyczka. Kobiety i mężczyźni się boją, że karetki będą przyjeżdżać za późno.