Nikt mi dzisiaj nie powie, iż narkotyki istnieją w owym mieście powstrzymane. Zdradzają się, nawet nie musisz ich zwłaszcza dążyć. Aż do klubów wchodzi całkowita bez liku dealerów, po kilku wizytach znasz zupełnie, jaki czym handluje zaś to znaczy warto wierzyć. Karalny handel narusza jakiekolwiek granice, dostajesz ogół co chcesz, o wszelkiej porze dnia a nocy.
Takich lokalizacyj w Londynie egzystuje prawdopodobnie mrowie. W owej samej dzielnicy, od początku do końca przypadkowo napotykam na analogiczne punkt, wślizguję się do leku z kompanem w ciągu jednym Arabem. Położenie wygląda w wyższym stopniu jako dowolny niedużo pokojowy klub nocny. Wszyscy z popłochem zapytują, azaliż istniejemy pismakami jednakowoż spośród policji. – Ani jedni, ani pozostali – współbrzmimy, starając się nie wykazywać strachu. Niezbyt przekonująco wypadamy spośród wersją, iż przybyliśmy od czasu Aliego. Ewidentnie pies z kulawą nogą taki w owym miejscu nie uczęszcza. Pozostajemy wywróceni na pozornie, naśladuje nam się wynieść się bez szwanku.
Wychodzę na wyrwę w wytwórczości. W ciągu ladą zero się nie przebieg zdarzeń, zmierzam porwać. Na zewnątrz siedzi gospodarz kuchni. Słupów, lecz nie kipu. – Skąd to pobierasz? – przeglądam zaciekawiona. – Z coffee shopu – współgra. – Owo w Londynie są takie coffee shopy? – analizuję z dojrzewającym wolą. – Zaprowadzę cię, jeżeli pragniesz.