Ostatnio rozmyślałem nad fenomenem jakim bez wątpienia są długopisy żelowe. Od jakiegoś czasu zdawało się bowiem, że nic nie będzie w stanie odebrać pióru wiecznemu pole position w kategorii najbardziej wyszukanego sprzętu do pisania. Jednak, po raz kolejny wyszło, że człowiek to prawdziwie nieskończona skarbnica pomysłów. Innowacyjny wynalazek jakim zdecydowanie są długopisy żelowe w niezwykle szybkim czasie opanował rynek. Dziś wyżej wspomniane długopisy dostępne są już w każdych kiosku i sklepie papierniczym a ich dystrybutorzy robią prawdziwy majątek. Rozmawiałem niedawno z szefem jednej z fabryk parających się wyrobem długopisów żelowych. Powiedział mi on, że w ciągu ubiegłych trzech miesięcy ilość zleceń wzrosła o ponad trzysta procent. Czy istnieje jakiś jaśniejszy dowód na rosnącą popularność długopisów żelowych? Jeśli tak, to z pewnością będzie to wizyta w każdej szkole w naszym kraju. Czytałem ostatnio artykuł, w którym podano], że blisko siedemdziesiąt procent uczniów pisze długopisami żelowymi. Jest to więc produkt wszechobecny.