Według badań czytelnictwa z 2010 roku 56 procent Polaków nie czyta do żadnych książek. Nie korzystają oni nawet z poradników, gazet ani z książek kucharskich. Niepokojącym jest fakt, że 20 procent osób posiadających wyższe wykształcenie nie czyta w ogóle, mimo wysokich kwalifikacji zawodowych. Czytanie książek w naszym kraju jest na bardzo niskim poziomie. W czytaniu wyprzedzają nas takie kraje jak choćby Czechy i Francja gdzie odsetek osób nie czytających książek to zaledwie 10 procent. Sam znam kilka osób, które mają wyższe wykształcenie i nie przeczytały żadnej książki od kilku lat. Zauważyłem nawet, że niektórzy potrafią obejść się bez czytania jakichkolwiek gazet. Nie rozumiem do końca takiej sytuacji bo ja nie potrafię nie przeczytać gazety czy książki. Książki czytam zazwyczaj pół godziny dziennie. Taki układ pozwala mi na przeczytanie średnio jednej książki na półtorej tygodnia, a w skali roku czytam prawie czterdzieści interesujących książek. Po przeczytaniu książki mój wewnętrzny poziom samorealizacji rośnie. Spróbujcie a sami to poczujecie.