Białoruś, stojąc przed obliczem poważnego kryzysu ekonomicznego i gospodarczego, dokonała nieświadomie ważnego przełomu w leczeniu astmy. Nie mając kasy na kupno drogich zagranicznych leków na ta chorobę, postanowiono zastąpić je stosując odżywki dla sportowców, którzy wolą w szybkim tempie zregenerować swój organizm. Skład chemiczny leku na astmę i środka na mięśnie prawie że się od siebie nie różni, z wyjątkiem dodatków w postaci witamin i leków pomagających oddychać. Lekarze postanowili je dodać do preparatu, otrzymując w ten sposób niemalże identyczną mieszankę. Chorzy nie odczuwali różnicy w leczeniu a szpital zaoszczędził w ten metodę mnóstwo kasy. Po zbadaniu poprzez wyższe instancje skutków takiego nietypowego leczenia, okazało się, że jest to możliwe za sprawą jednego ze związków chemicznych, występującego w jednym i drugim przypadku i mającego zasadnicze znaczenie w leczeniu astmy. Ani jedna osoba o tym nie wiedział przedtem i jak widać potrzeba okazała się matką wynalazku. Związek ten to trzy różnorodne aminokwasy, które odpowiadają za prawidłową pracę płuc i rozszerzanie dróg oddechowych. Co więcej jeden z tych aminokwasów odpowiada za łagodzenie reakcji uczuleniowej w okolicy płuc i tchawicy. Sprawa wydaje się na 1-wszy rzut oka zakończona szczęśliwie i ogólnie należąca do dobrych wiadomości. Tymczasem nie jest to takie jednoznaczne i można usłyszeć kilka głosów krytyki za formę przeprowadzenia eksperymentu. Nie przestrzegano w tym przypadku jakichkolwiek standardów i przepisów międzynarodowych, jakie obowiązują w takim wypadku i Białoruś. Mińsk twierdzi, że odkrycia dokonano przypadkowo a leczenie sterydami dla sportowców jest legalne, bo środki te wcześniej uzyskały potwierdzenie na sprzedaż na terenie kraju. Tymczasem dokumenty z podpisem odpowiedzialnej za obrót krajowy środków chemicznych mężczyźni i kobiety, widnieją z datą późniejszą niż podano w prasie. Niejasności jest w tej sprawie o kilka więcej. Jednak jest również coś nie ulegającego uwagi. Jest to dobroczynny wpływ na chorych na astmę leku, który kosztuje dużo jedną dziesiątą tego co dotychczas stosowany preparat. Oprócz tego sportowa mikstura jest ogólnie dostępna i każdy kraj może ją u siebie tworzyć. Bez wątpienia z takiego obrotu sprawy nie jest zadowolony producent dotychczasowego leku, który zapowiedział już, że zgłosi międzynarodowemu arbitrażowi cała sprawę, powołując się na brak należytych badań i oskarżając Białoruś o łamanie międzynarodowych patentów na leki.
Tags: aminokwasy, odzywki, suplementy