Z zanieczyszczenie atmosfery wiąże się wiele niekorzystnych zjawisk, jak przykładowo zjawisko dziura ozonowa. W stratosferze atmosfery Ziemi dochodzi do ubytku ozon. Pierwszy raz to niekorzystne zjawisko zauważono w roku 1985 nad Antarktydą. Przyczyną obniżania się stężenia ozonu w stratosferze są freony. Są to związki chemiczne, które pod wpływem promieniowania ultrafioletowego rozkładają się na węgiel, fluor , a ponadto chlor. Chlor wchodzi następnie w reakcję z ozonem. W ten sposób powstają tlenki , a dodatkowo tlen. Tlenki chloru łączą się w dwutlenki chloru i uwalniają pojedyncze atomy chloru. I to właśnie one rozbijają cząsteczki ozon, prowadząc do powstawania dziura ozonowa. Zjawisko to jest o tyle groźne, że ozon odpowiada za pochłanianie promieniowania ultrafioletowego, które dociera do Ziemi. Jest ono groźne dla życia organizmów żywych. A więc dziura ozonowa może prowadzić do poparzeń skóry, a też do zmian w materiale genetycznym, powodując nowotwory (m.in. czerniak). Promieniowanie ultrafioletowe jest ponadto groźne dla oczu. Ma możliwość skutkować m.in. zaćmą. Przy tym zanikanie ozonu, czyli tworzenie dziura ozonowa prowadzi do przemian klimatycznych.